niedziela, 22 lipca 2012

Rozdział 35

Szliśmy wolno , miałam nadzieję , że idziemy do parku , ale już dawno go minęliśmy .
-Zayn , gdzie my idziemy ?
-Cśśś ... chodź i nie marudź , bo nas noc zastanie .
-Ale ... w prawdzie już jest noc .
Chłopak przystanął , spojrzał mi w oczy i wybuchnął śmiechem .
-Kochanie , chodź . Chcę ci pokazać pewno magiczne miejsce .
Puścił moją rękę , przejechał dłonią po policzku i czule pocałował . Chciałam coś powiedzieć , ale mi przerwał .
-Cii ... chodź idziemy .
Zaczęliśmy przedzierać się przez jakieś krzaki .
-Posłuchaj , jeżeli krzaki są tym magicznym miejscem to ja zaczynam poważnie kwe ... - nie dokończyłam , nie byłam w stanie dokończyć .
To co zobaczyłam nieźle mnie "zamurowało" . Z tych kujących krzaków nagle znaleźliśmy się nad rzeczką . Było pięknie . Płynąca woda wydawała przyjemny dla ucha dźwięk , a pełnia księżyca odbijała się w niej .
Wiejący łagodnie wiaterek i ON - zestawienie idealne . Chciałam , żeby ta chwila trwała wiecznie , ale znów ten durny telefon , który ZAWSZE dzwonił w nieodpowiednich momentach .
-Przepraszam , on zawsze dzwoni kiedy nie trzeba .
-On ? - zapytał Zayn przy czym wyraźnie posmutniał .
- Jesteś zazdrosny o telefon ?
-Co ?
-Mówiąc "on zawsze dzwoni kiedy nie trzeba" miałam na myśli telefon - powiedziałam odbierając .
Dzwoniła moja mama . Dziwne , że sobie o mnie przypomniała . Zawsze ważniejszy był dla niej mój 11-letni brat Jake , który był ideałem ... Ja zawsze byłam tą gorszą . I dlatego właśnie mieszkam z ojcem . On przynajmniej traktuje mnie jak człowieka , a nie jak śmiecia .
-Halo ? Taak .. a co chcesz ? Co cię to obchodzi ? Mhm ... dziękuję . Ciekawi mnie kto ci o nich przypomniał ... Ah , no tak ! Jakeuś ... Dobra , tak jak mi się podoba , cześć !
-Stało się coś ? - zapytał z przejęciem Zayn .
-Nie , nie - powiedziałam wtulając się w niego - Chodź , idziemy . Robi się zimno ..
Zayn przyciągnął mnie do siebie .
-Poczekaj , chciałbym ci coś jeszcze dać są twoje urodziny  .
-Ale Zayn ... ty jesteś najwspanialszym prezentem .
-Nie marudź tylko otwieraj .
Posłusznie zrobiłam to o co prosił . W pudełeczku był złoty łańcuszek ze słonikiem z trąbą do góry .
-To tak na szczęście - powiedział strzelając przy tym ten swój zniewalający uśmiech .
Wręczyłam go Zaynowi , żeby mógł założyć mi go na szyję . Kiedy to wykonał odwróciłam się do niego twarzą i czule pocałowałam .
-Dziękuję ci Zayn . Za wszystko  .
-Nie masz za co mi dziękować .
Chwycił mnie za rękę i ruszyliśmy  w drogę . 30 minut później byliśmy już w domu . Panowała tam niezmierna cisza i wszędzie były po zgaszane światła . Oznaczało to , że wszyscy już spali . Poszliśmy na górę . Staliśmy pod drzwiami mojego pokoju . Zayn cały czas obdarowywał mnie ciepłymi , namiętnymi pocałunkami .
-Pójdę już - wyszeptałam mu do ucha .
-Dobrze , dobranoc . Kocham cię  .
-Ja ciebie też - uśmiechnęłam się i weszłam do swojego pokoju .
Podeszłam do szafy . Wyciągnęłam z niej czarny t - shirt i długie spodnie piżamowe w kratę . Poszłam do łazienki się umyć . Leżałam w wannie i myślałam o tym dniu . To były ZDECYDOWANIE moje najlepsze urodziny . Kiedy już się wykąpałam , założyłam piżamę , wróciłam do pokoju i położyłam się do łóżka . Zayn był w pokoju obok , a ja nie rozumiałam tylko dlaczego go tutaj nie ma . Nagle ktoś zapukał do drzwi , otworzyłam je a tam - ZAYN . Jakbym go myślami przywołała .
-Ja nie rozumiem . Dzisiaj jest jakiś dzień spełniania moich życzeń ?
-No wiesz ... w końcu twoje urodziny .
-W sumie to one były wczoraj ... Jest już 2 w nocy .
-No dobra ... przyszedłem  bo tak NAGLE w moim łóżku zrobiło się zimno , smutno , niewygodnie .
-Tak ? Aha , to dziwne , bo w moim też .
Chłopak się roześmiał ... Chwyciłam go za rękę , zamknęłam drzwi i położyliśmy się do łóżka . Przytuliłam się do niego , przykryłam nas kołdrą po sam nos , trochę porozmawialiśmy i zasnęliśmy .


____________________________________________________________
Cześć kochane ! Co tam u was ?! :D Jak się podoba rozdział ? : > Liczę na komentarze .

Znacie piosenkę : I can only imagine ? Ja ją kurde kocham . Słucham już jakiś 438948483 raz i mi się nie nudzi :D

Kocham was ! 

6 komentarzy:

  1. boskiiiiiiiii :**********
    czekam na następny :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tak samo czekam na następny rozdział :D

    OdpowiedzUsuń
  3. KOCHAM!!! Czekam na następny, mam nadzieję, że już niedługo będzie :*

    Zapraszam do siebie :http://onedirection121d.blogspot.com/ Proszę o komentarze nawet te złe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. rozdział wspaniały jak zawsze <3
    dawaj następny <3
    KOCHAM :3
    zapr. do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie piszesz. Czekam na następny rozdział :) Zapraszam do mnie oddech-breath.blogspot.com :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny czekam na następny ! ; )

    OdpowiedzUsuń