środa, 4 lipca 2012

Rozdział 29

                                                          *Nina*
Kiedy dotarłyśmy wyczerpane do domu grała tam bardzo głośna muzyka . Weszłyśmy do salonu . Chłopcy grali na konsoli , a był tam bałagan jakby przebiegło stado dzikusów .  Wszędzie było porozrzucanych mnóstwo chipsów i popcornu , na podłodze stało mnóstwo puszek z pepsi , a na stole był wylany sok do którego były przylepione żelki . Spojrzałam na Nicole . Dziewczyna była na skraju wyczerpania . Tylko czekałyśmy , aż wybuchnie .
-Przepraszam bardzo , co tu się stało ? - zapytałam spokojnie .
-Oo...jesteście już . A no tak , poniosło nas trochę . Oglądaliśmy mecz - Anglia przegrała - powiedział Mike.
-Serio do cholery ?! Poniosło was ? Boże drogi co z was za ludzie ! Prosiłyśmy was , żebyście chociaż trochę tutaj posprzątali . Nie robiliście tego dla nas , ale dla Mayi . Jutro są jej urodziny ... Miało ... - nie dokończyła , ponieważ Lou ją pocałował .
-Ty weź się już ucisz , dobra ? Posprzątamy , obiecuję - powiedział .
Dziewczyna się do niego przytuliła.
-No mam nadzieję.
-Oo...i ta wspaniała cisza kiedy Nicole nie krzyczy - powiedział Niall.
-Jeszcze jedno słowo - ostrzegła .
-Dobra , już jestem cicho . Nagle ktoś wszedł do domu . Wiedzieliśmy, że to Maya i Zayn . Bez zastanowienia chwyciłam wszystkie torby i pobiegłam do swojego pokoju .Schowałam je do szafy . Miałam już wychodzić jednak moją uwagę przykuła kartka leżąca na biurku . Było na niej wielkimi drukowanymi literami napisane : "I LOVE YOU" . Uśmiechnęłam się do siebie i zeszłam na dół . Wszyscy zajęli się sprzątaniem . Po chwili dopiero zorientowałam się , że nie ma Mayi .
-A gdzie Wiewióra ?
-U siebie . Czyta książkę .
Nie chciałam zostać bez roboty , więc poszłam do kuchni myć naczynia . Nagle ktoś od tyłu objął mnie w talii . Wiedziałam , że to Harry . Odwróciłam się do niego twarzą , a chłopak posadził mnie na blacie . Zaczął delikatnie całować mnie po szyi co powodowało u mnie dreszcze .
-Ja ciebie też kocham - odpowiedziałam.
-Nie rozumiem ?
-Ta karteczka ... na biurku .
-Ah , no tak - powiedział po czym wrócił do całowania mnie - Mówiłem ci już jak bardzo cię kocham i jaka jesteś piękna ?
-Powiedzmy , że codziennie po jakieś kilka razy .
-Mhm .
-Harry , przestań , bo ktoś wejdzie .
-No i co? Niech wiedzą , że się kochamy .
-Harry ...
-No dobra , no . Ale nie odpuszczę ci .
Wybuchnęłam śmiechem . Włożyłam mu rękę do tylnej kieszeni i zaczęłam przyglądać się mu przygryzając wargę.
-Kocham cię , Nino Samantho Sparks .
-Ja ciebie też .
Chłopak ucałował mnie w czoło , ochlapał wodą i wyszedł z kuchni .
Po godzinie cały dom już lśnił . Dochodziła już 22 . Wszyscy byliśmy bardzo zmęczeni . Postanowiliśmy położyć się do łóżek. Jutro miał być bardzo ważny dzień - dobrze byłoby być wyspanym .
                                                            *Semily*
Leżałam w swoim pokoju i przeglądałam Twittera . Nagle Liam dodał wpis : " I love you soo much " . Kiedy to przeczytałam poczułam się zła , smutna i zazdrosna zarazem . Zależało mi na nim jak na nikim innym . Był ... inny od wszystkich . Taki wymarzony książę z bajki jakich mało . Ale nie był moim księciem , czekała na niego inna księżniczka . Nagle poczułam wibracje w swoim telefonie "Przyjdź do mnie . Chciałbym ci coś powiedzieć - Liam xx " . Nie miałam zamiaru odpisywać . Założyłam ciepłe skarpetki , rozpuściłam włosy , wyłączyłam laptopa i wyszłam . Nie zdążyłam zapukać , a chłopak otworzył . Kiedy go zobaczyłam stanęłam wryta jak kołek , a moje serce biło jak oszalałe . W głowie powtarzałam sobie tylko : " Uspokój się , idiotko . On cię nie kocha . "
-Cześć ! - przywitał mnie ciepło tym swoim przeuroczym , łagodnym głosikiem .
-Hej - odparłam chłodno przy czym wlazłam do jego pokoju - Chciałeś coś ?
-Tak , chciałem - mówił zamykając drzwi - Chciałem ... chciałem ... chciałem cię pocałować na dobranoc - wydukał po czym przybliżył się do mnie i delikatnie pocałował .
Odsunęłam się od niego .
-Przestań , dobrze ?
-Przepraszam , nie powinienem .
-No masz racje , Liam . Nie powinieneś. Kochasz ją i całujesz mnie .
Payne patrzył na mnie tak jakbym powiedziała coś w obcym języku , nieznanym nikomu .
-Nie wiem o co ci chodzi .Kogo kocham ? Jaką ją ?
-No tą ! Do której jest ten wpis na Twitterze . Wiesz , nie żeby mnie obchodziło z kim ty się spotykasz i co robisz ... Bo szczerze mam to gdzieś . I nie myśl sobie , że jestem zazdrosna , bo serio nie jestem . Myślisz , że ...
-Semily !
-CO ?!
-Ten wpis jest do ciebie !
I w tym momencie to ja spojrzałam na niego tak jak on na mnie około 2 minuty temu .
-Co ?
-No tak , jest do ciebie . Nie wpadłaś na to ?
-Nie . Nie przeszło mi to przez myśl . Przecież możesz mieć każdego , więc dlaczego akurat to miałabym być ja ?
-Nie wiem . Tak jakoś jest , że cię kocham i nie potrafię przestać . Masz ten swój urok , potworze mały .
Położyłam się na jego łóżku i wybuchnęłam śmiechem .
-Boże ... jaka ja jestem głupia .
-Nieprawda . To było słodkie. Wpada do mnie taka Semily i  robi mi aferę , że napisałem na Twitterze , że kogoś kocham , chociaż tak naprawdę chodziło mi o nią .
Znowu wybuchnęłam śmiechem .
-Kocham cię , Liam .
-Ja ciebie też . Ty mój mały szogunie .
-"Mój" ?
-No , a czyj ?
-No tak....twój .
 Chłopak położył się obok mnie . Oparł się na łokciu i z uwagą mi się przyglądał . Przyciągnęłam  go do siebie i czule pocałowałam  .
-Zostaniesz dzisiaj u mnie ?
Zgodziłam się . Położyliśmy się wygodnie , przykryliśmy kocem i leżeliśmy w ciszy wtuleni w siebie . W mojej głowie siedział dzisiejszy wybuch na tego ...księcia . Mojego księcia . Zgasiłam lampkę i rozmawialiśmy całą noc .

 ____________________________________________________________
Nie będę usuwać .  Ale ... wiecie . W sumie to dziękuję :D Bo te prawie  8000 wyświetleń ....w nie całe 2 miesiące . Kocham was . Zostawię tego bloga , bo się do was wszystkich już "przywiązałam" i naprawdę mi na was zależy <3 

7 komentarzy:

  1. NO I MASZ NIE USUWAĆ ! <3
    awwww, nam na tobie też zależy, kochamy cię. <3
    a szczególnie ja. ;)
    rozdział, cudowny, Liam i Semily = Siam/Lemily :D
    zajebiooooza. <3 świetnie !
    zapr. do mnie. :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajebiste ♥ Jestem tylko ciekawa co teraz będzie z Semily i Mikem. Z niecierpliwością czekam na następny rozdział;d

    OdpowiedzUsuń
  3. JEZU DZIEWCZYNO TY JESTEŚ ZAJEBISTA!!!! Kocham to jak piszesz!! Kiedy czytam rozdział to czuje się jakbym była tymi ludźmi!! Jak będziesz miała czas i chęci zapraszam na mojego bloga http://notidealbutmylife.blogspot.com/ :D xx

    OdpowiedzUsuń
  4. No i dobrzee : )

    Super ;D

    Wymieniamy się .. Bo ja już dalejj nie pisze :(

    OdpowiedzUsuń
  5. A tak wogóle zapomniałam cię przeprosić że sobie reklamę robie na twoim blogu .. Sorkaa ; //

    :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne jeeest ! :D.
    Mrm. lubie . lubie . :3
    ii zapraszaaaaaam do mnie : www.directioneeer.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń