czwartek, 19 lipca 2012

Rozdział 34

Po chwili zeszliśmy na dół . On poszedł do chłopaków , a ja wróciłam do dziewczyn .
-I co ? Lepszy humorek ?
-Troochę  - odpowiedziałam drapiąc się w głowę .
Po godzinie wszystko było już gotowe . Pięknie przyozdobiony salon i ogród . Mnóstwo jedzenia na stole ... Dochodziła już 20 . Postanowiliśmy się wykąpać i przygotować zanim Maya wróci .Wyciągnęłam z szafy zwiewną , niebieską sukienkę w kolorowe kwiatki z pasem w talii puszczoną w dół , czarne sandały na koturnie i  poszłam do łazienki się wykąpać . Ubrałam się , wysuszyłam włosy i zeszłam na dół . Po drodze wpadłam na Harrego . Chłopak przyjrzał mi się z uwagą .
-Ślicznie wyglądasz - szepnął mi do ucha . 
-Ty też niczego sobie - powiedziałam z uwagą spoglądając w jego idealne oczy .
Zaczęliśmy się śmiać i pobiegłam do kuchni . Nagle w salonie i na dworzu zaczęła grać bardzo głośna muzyka . Nagle z góry zeszły Semily i Nicole . Wyglądały przepięknie . Nicole miała na sobie czarną , obcisłą sukienkę i czerwone szpilki , a Semily biały t-shirt z flagą Wielkiej Brytanii , krótkie dżinsowe spodenki i czarne bardzo wysokie koturny . Nagle usłyszałyśmy , że ktoś otwiera drzwi wejściowe .
-Idź się przebierz w tą nową sukienkę .
Po głosie poznaliśmy Zayna . Maya grzecznie poszła na górę , a on wpadł na ogród .
-POSŁUCHAJCIE ! Chciałbym  dzisiaj poprosić Mayę , żeby ... żeby ... no , żeby wiecie - powiedział drapiąc się po głowie .
-Żeby z tobą była ?
-Tak ... właśnie . A więc , za jakąś godzinę zaciągnijcie ją do pokoju .
-Dobrze ale ... co ty chcesz zrobić ?
-Zobaczycie .
Nagle po schodach zeszła Maya . Kiedy wyszła na taras wyskoczyliśmy zza domu . 
-VAS HAPPENING , MAYA ?
-Wszystkiego najlepszego , wiewióro !
-Ale mnie ... zaskoczyliście i przestraszyliście ! Dziękuję wam ! - wykrzyczała przytulając każdego po kolei - To dlatego Zayn nie pozwalał mi dzisiaj wyjść z domu .
Malik bardzo delikatnie się uśmiechnął . Po godzinie balowania posłusznie zabraliśmy Mayę do jej pokoju . Siedziałyśmy , rozmawiałyśmy kiedy nagle usłyszeliśmy jakiś znajomy śpiew dobiegający zza otwartego okna:
You should let me love you
Let me be the one to give you everything you want and need
Baby good love and protection
Make me your selection
Show you the way love's supposed to be
Baby you should let me love you, love you, love you, loooove you
-To pa Maya - powiedziałyśmy po czym zwiałyśmy .
                                           *Maya*
Ten głos ... To tak jakby ... Zayn ! Bałam się podejść do okna . Bałam się tego co wydarzy się za chwilę . Po chwili jednak zdecydowałam się . To co tam zobaczyłam ... zamurowało mnie . Miałam rację - to był Zayn . Stał trzymając w rękach wielki transparent z napisem "I LOVE YOU , MAYA"
-Zejdziesz do mnie ? - krzyknął .
Nie wiedziałam co powiedzieć . Czułam się jakbym była sparaliżowana .Nie potrafiłam się ruszyć , nie mogłam wydobyć z siebie głosu , więc jedynie pokiwałam głową na TAK i weszłam w głąb pokoju . Chwyciłam bluzę i z niego wyszłam . Po chwili byłam na tyłach domu . Niepewnie stanęłam obok Zayna .
-To chciałeś mi coś powiedzieć ? - zapytałam trzęsąc się .
-Tak , bo ja ... chciałem z tobą o czymś porozmawiać , ale najpierw chciałbym cię przeprosić .
-Przeprosić ? Za co ?
-Bo ja wiem ... że uciekłaś przeze mnie .
-Ale ja nie uciekłam .
-Maya ! Nie okłamuj mnie .
Wbiłam wzrok w ziemię . Jakby go to obchodziło ... jakbym ja go obchodziła . Co mu tak bardzo zależy na tym , żeby wiedzieć dlaczego uciekłam , z kim , przez kogo ... A poza tym to chyba było jasne .
-Dobrze ! Chcesz znać prawdę ? Dobrze , będziesz ją znać . Tak uciekłam przez ciebie ! Wtedy ... kiedy mnie pocałowałeś upewniłam się do tego , że cię kocham , a potem nie mogłam zebrać się  na odwagę , żeby ci powiedzieć , a kiedy już w końcu chciałam to zrobić przyszedłeś z nią ! Wiesz jak się czułam ? Jak NIKT ! I co ja miałam wtedy zrobić ? Odbić cię jej ? Wolałam odejść , żebyś mógł być z nią ... szczęśliwy .
-Ale ja bez ciebie nigdy nie będę szczęśliwy ! Jak mogłaś mi tak uciec ? Jak ? Martwiłem się o ciebie ! dzwoniłem chyba jakieś 3455 razy , a ty nic ! Nawet nie odbierałaś .
-Przestań ...
-Nie przestanę !
-Bo ?
-Bo cię kocham .
Nic nie powiedziałam . Znowu wbiłam wzrok w podłogę .
-Ja ciebie też kocham , Zayn .
-Obiecaj , że nigdy już mi nie uciekniesz . 
-Ja ... obiecuję .
Znowu ta cholerna cisza . Wbiliśmy wzrok w podłogę . Po chwili ON ją przerwał .
-No więc ... jeżeli ja cię kocham i ty mnie kochasz to może byśmy mogli  ...
Spojrzałam na niego . Widziałam , że jest bardzo zestresowany . Oparłam się o ścianę , skrzyżowałam ręce na piersiach , a on kontynuował ... to znaczy próbował kontynuować . 
- ... się gdzieś przejść , ale jako para .
Słowo "para" wypowiedział tak cicho , że ledwo co słyszałam . Na mojej twarzy pojawił się szczery uśmiech.

-To gdzie idziemy ? - zapytałam chwytając go za rękę .
-Zobaczysz ... kochanie - powiedział po czym pocałował mnie w policzek i ruszyliśmy w drogę .




____________________________________________________________
Cześć :) Kochani ja was bardzo przepraszam , że nie dodawałam tak długo , ale miałam szlaban.. :c
No , ale już jestem . I jak się podoba ? Liczę na komentarze . Kocham was .


ps .  podam wam linka do mojego Twittera followujcie : https://twitter.com/NinaSparks1D

8 komentarzy:

  1. jak zawsze świetny. i wkoncu zayn i maya razem.

    czekam na nastepny zajebisty rozdzialik :d

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne, fajne <3
    Nina kochana! :*:*:*

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne ! :3.
    i czeeekam na kolejne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Po prostu zajebisty, brak słów <3
    Mam nadzieję, że już niedługo dodasz kolejny :*

    JA serdecznie zapraszam na mojego bloga - http://onedirection121d.blogspot.com/
    Liczę na jakieś komentarze !

    OdpowiedzUsuń
  5. Super jak zawsze oczywiście ;D

    Moja przyggoda z blogiem dobiegła końca : ) Ale ty jak najbardziej masz pisać dalej :D

    TO ROZKAZ ! ; D

    OdpowiedzUsuń
  6. Zajebiście! Ale dlaczego tak krótko? :( Awwww... Są razem, to takie... romantyczne. <3
    Ja chcę następny rozdział. xx czekam na kolejne, dawaj, dawaj :3
    KOCHAM, KOCHAM <3 <3 <3
    zapraszam do mnie, dzisiaj nowy rozdział. ;)

    OdpowiedzUsuń