-MIKE ! - krzyknęłam na widok swojego brata , który siedział na kanapie i zawzięcie dyskutował z Niall`em - MIKE ! MIKE ! MIKE !! - krzyczałam co raz to głośniej rzucając się na mojego brata i o mało co nie zwalając go z kanapy .
-Cześć , moja niegrzeczna dziewczynko . Kogoś ci jeszcze przywiozłem - szepnął .
Popatrzyłam na jego pytającym wzrokiem , a po chwili chłopak wskazał palcem , żebym się odwróciła .
Spoglądałam na niego przez kilkanaście sekund , a kiedy to zrobiłam zamurowało mnie . Z kuchni wyszła Jade w towarzystwie dziewczyn . Popatrzyłam na nią zdezorientowana i po krótkiej chwili do niej podeszłam.
-Co ty tu robisz ? - spytałam cicho .
-Chciałam się z tobą spotkać i zwiedzić Londyn - przyjrzałam się jej uważniej i mocno przytuliłam .
-Cieszę się , że tu jesteś .
Jade popatrzyła na mnie z szerokim uśmiechem i usiadła obok Mike`a . Przez kilka godzin wszyscy siedzieliśmy w 'kółku różańcowym' i zawzięcie dyskutowaliśmy . Głównie zwracałam uwagę na to jak Jade i Mike na siebie patrzą . Przyjaźń ? Przyrodnia siostra ? To tak nie wyglądało . Przyjaciel nie zerka cały czas na usta przyjaciółki i nie przygryza wargi kiedy ona mówi . Nie , zdecydowanie , nie . Rozejrzałam się dookoła i doszło do mnie , że nareszcie wszystko się udaje . No , prawie . Gdyby jeszcze był tu Harry i powiedział takie zwykłe 'kocham cię' byłoby lepiej . Jednak wiedziałam , że to nie nastąpi , a bynajmniej nie teraz , nie w tym momencie . Wstałam z kanapy i po cichu udałam się do kuchni . Nie mogłam tam dłużej siedzieć , ponieważ to skończyłoby się wybuchem płaczu . Stanęłam przy blacie i napiłam się wody . Nagle zorientowałam się , że w salonie zaczął panować dziki szum - niczym jak w buszu .W kuchni zjawiła się Nicole .
-Nina , idziesz z nami do Nando`s ? Jesteśmy głodni i chcemy coś rzucić na ząb .
Spojrzałam na nią , następnie na zegarek i podłogę , a potem znowu na nią .
-Nie , nie chcę iść ... - szepnęłam .
-Na pewno ? Ej , Nina , zaczekaj . Wszystko jest okej ? Wyglądasz blado . Źle się czujesz ?
-Nie , naprawdę . Wszystko jest okej .
-Może ... Zamówię ci jakieś jedzenie , dobrze ?
-Tak , okej .
-To my idziemy . Za nie długo idziemy , trzymaj się .
Delikatnie się uśmiechnęłam i po chwili Nicole zniknęła . Przez chwile w domu panował chaos , ale już po niedługim czasie zapanowała ta cudowna , łagodna cisza . Popatrzyłam za okno i z uwagą patrzyłam jak ta moja 'patologiczna grupka' się zachowuje . Delikatnie się uśmiechnęłam i wolnym krokiem udałam się do salonu . Położyłam się na kanapie , przykryłam się po sam nos kocem i zaczęłam skakać po kanałach . Nagle usłyszałam , że drzwi frontowe się otwierają . Poczułam kłucie w żołądku i przyspieszone bicie serca . Po chwili moim oczom ukazał się Harry . Uniosłam wzrok i z trudem na niego spojrzałam .
-O , hej . Jesteś sama ?
-Tak , wszyscy poszli coś zjeść .
Chłopak poszedł do kuchni ,a po chwili wrócił ze szklanką soku . Oparł się o ścianę i zaczął się z uwagą mi przyglądać . Próbowałam unikać jego wzroku i na siłę wpatrywałam się w telewizję .
-Coś się dzieje ? - zapytał nagle .
-Nie , dlaczego coś się ma dziać ?
-Nie wiem , jesteś blada .
-Wydaje ci się .
-Dobra , idę do pokoju trochę odpocząć - powiedział po czym odstawił szklankę na półkę - Swoją drogą , dobry sok .
Popatrzyłam na niego z niechęcią i przewróciłam oczami . Nagle usłyszałam ponowne otwieranie drzwi . W salonie zjawił się Niall . Rzucił się na kanapę i przytulił do mojego tyłka .
-Niall , dobrze się czujesz ?
-Nina ! Musisz mi pomóc ! - krzyczał .
-Niall ! Spokojnie , mów o co chodzi .
-Wiedziałem , że kiedyś to się stanie , ale nie wiedziałem , że to będzie ona . Jesteś dla mnie jak siostra , a więc błagam cię pomóż mi .
-Na Boga , jak ja mam ci pomóc skoro nawet nie wiem co ci się stało ?
-Nie wytrzymam , muszę coś zjeść .
-A idź w cholerę ! -powiedziałam po czym wstałam i ruszyłam do kuchni .
Chłopak pociągnął mnie za rękę i z powrotem posadził na kanapę .
-Nina .
-CO ?!
-Zakochałem się ...
Patrzyłam na niego zdezorientowana ,a po chwili zaczęłam skakać po domu jak postrzelona .
-MATKO ! MÓJ PANIE BOŻE ! NIALL ! NIALL! OCIEKAM SZCZĘŚCIEM ! OPOWIADAJ MI O NIEJ - krzyczałam po czym usiadłam i oparłam się o kolana chłopaka .
Patrzył na mnie jak na idiotkę .
-Znasz ją - szepnął - Chodzisz z nią do szkoły . To...Sandra - imię 'Sandra' powiedział tak cicho ,że ledwo je słyszałam .
Rozpromieniłam się jak nigdy .
-Chciałbym się z nią umówić , ale ja nie potrafię .
-Oj , potrafisz . Jesteś świetnym chłopakiem i jestem pewna tego , że ona też cię lubi . No , to chodź . Idziemy .
-Gdzie ?
-Do twojego pokoju . Musisz jakoś wyglądać , tak ?
_________________________________________________________
Proszę , kolejny rozdział moje drogie . Jezu , używam dzisiaj jakichś dziwnych zwrotów xd Jak minął dzień ? Mam nadzieję , że dobrze . No więc , rozdział jest i czytajcie sobie kochane :D No to jeszcze walnę takie : KOCHAM WAS i już sobie idę :D A właśnie ! Mogłabym jeszcze prosić o tak więcej komentarzy ? Byłoby bardzo miło : ) Z góry dziękuję .
-Cześć , moja niegrzeczna dziewczynko . Kogoś ci jeszcze przywiozłem - szepnął .
Popatrzyłam na jego pytającym wzrokiem , a po chwili chłopak wskazał palcem , żebym się odwróciła .
Spoglądałam na niego przez kilkanaście sekund , a kiedy to zrobiłam zamurowało mnie . Z kuchni wyszła Jade w towarzystwie dziewczyn . Popatrzyłam na nią zdezorientowana i po krótkiej chwili do niej podeszłam.
-Co ty tu robisz ? - spytałam cicho .
-Chciałam się z tobą spotkać i zwiedzić Londyn - przyjrzałam się jej uważniej i mocno przytuliłam .
-Cieszę się , że tu jesteś .
Jade popatrzyła na mnie z szerokim uśmiechem i usiadła obok Mike`a . Przez kilka godzin wszyscy siedzieliśmy w 'kółku różańcowym' i zawzięcie dyskutowaliśmy . Głównie zwracałam uwagę na to jak Jade i Mike na siebie patrzą . Przyjaźń ? Przyrodnia siostra ? To tak nie wyglądało . Przyjaciel nie zerka cały czas na usta przyjaciółki i nie przygryza wargi kiedy ona mówi . Nie , zdecydowanie , nie . Rozejrzałam się dookoła i doszło do mnie , że nareszcie wszystko się udaje . No , prawie . Gdyby jeszcze był tu Harry i powiedział takie zwykłe 'kocham cię' byłoby lepiej . Jednak wiedziałam , że to nie nastąpi , a bynajmniej nie teraz , nie w tym momencie . Wstałam z kanapy i po cichu udałam się do kuchni . Nie mogłam tam dłużej siedzieć , ponieważ to skończyłoby się wybuchem płaczu . Stanęłam przy blacie i napiłam się wody . Nagle zorientowałam się , że w salonie zaczął panować dziki szum - niczym jak w buszu .W kuchni zjawiła się Nicole .
-Nina , idziesz z nami do Nando`s ? Jesteśmy głodni i chcemy coś rzucić na ząb .
Spojrzałam na nią , następnie na zegarek i podłogę , a potem znowu na nią .
-Nie , nie chcę iść ... - szepnęłam .
-Na pewno ? Ej , Nina , zaczekaj . Wszystko jest okej ? Wyglądasz blado . Źle się czujesz ?
-Nie , naprawdę . Wszystko jest okej .
-Może ... Zamówię ci jakieś jedzenie , dobrze ?
-Tak , okej .
-To my idziemy . Za nie długo idziemy , trzymaj się .
Delikatnie się uśmiechnęłam i po chwili Nicole zniknęła . Przez chwile w domu panował chaos , ale już po niedługim czasie zapanowała ta cudowna , łagodna cisza . Popatrzyłam za okno i z uwagą patrzyłam jak ta moja 'patologiczna grupka' się zachowuje . Delikatnie się uśmiechnęłam i wolnym krokiem udałam się do salonu . Położyłam się na kanapie , przykryłam się po sam nos kocem i zaczęłam skakać po kanałach . Nagle usłyszałam , że drzwi frontowe się otwierają . Poczułam kłucie w żołądku i przyspieszone bicie serca . Po chwili moim oczom ukazał się Harry . Uniosłam wzrok i z trudem na niego spojrzałam .
-O , hej . Jesteś sama ?
-Tak , wszyscy poszli coś zjeść .
Chłopak poszedł do kuchni ,a po chwili wrócił ze szklanką soku . Oparł się o ścianę i zaczął się z uwagą mi przyglądać . Próbowałam unikać jego wzroku i na siłę wpatrywałam się w telewizję .
-Coś się dzieje ? - zapytał nagle .
-Nie , dlaczego coś się ma dziać ?
-Nie wiem , jesteś blada .
-Wydaje ci się .
-Dobra , idę do pokoju trochę odpocząć - powiedział po czym odstawił szklankę na półkę - Swoją drogą , dobry sok .
Popatrzyłam na niego z niechęcią i przewróciłam oczami . Nagle usłyszałam ponowne otwieranie drzwi . W salonie zjawił się Niall . Rzucił się na kanapę i przytulił do mojego tyłka .
-Niall , dobrze się czujesz ?
-Nina ! Musisz mi pomóc ! - krzyczał .
-Niall ! Spokojnie , mów o co chodzi .
-Wiedziałem , że kiedyś to się stanie , ale nie wiedziałem , że to będzie ona . Jesteś dla mnie jak siostra , a więc błagam cię pomóż mi .
-Na Boga , jak ja mam ci pomóc skoro nawet nie wiem co ci się stało ?
-Nie wytrzymam , muszę coś zjeść .
-A idź w cholerę ! -powiedziałam po czym wstałam i ruszyłam do kuchni .
Chłopak pociągnął mnie za rękę i z powrotem posadził na kanapę .
-Nina .
-CO ?!
-Zakochałem się ...
Patrzyłam na niego zdezorientowana ,a po chwili zaczęłam skakać po domu jak postrzelona .
-MATKO ! MÓJ PANIE BOŻE ! NIALL ! NIALL! OCIEKAM SZCZĘŚCIEM ! OPOWIADAJ MI O NIEJ - krzyczałam po czym usiadłam i oparłam się o kolana chłopaka .
Patrzył na mnie jak na idiotkę .
-Znasz ją - szepnął - Chodzisz z nią do szkoły . To...Sandra - imię 'Sandra' powiedział tak cicho ,że ledwo je słyszałam .
Rozpromieniłam się jak nigdy .
-Chciałbym się z nią umówić , ale ja nie potrafię .
-Oj , potrafisz . Jesteś świetnym chłopakiem i jestem pewna tego , że ona też cię lubi . No , to chodź . Idziemy .
-Gdzie ?
-Do twojego pokoju . Musisz jakoś wyglądać , tak ?
_________________________________________________________
Proszę , kolejny rozdział moje drogie . Jezu , używam dzisiaj jakichś dziwnych zwrotów xd Jak minął dzień ? Mam nadzieję , że dobrze . No więc , rozdział jest i czytajcie sobie kochane :D No to jeszcze walnę takie : KOCHAM WAS i już sobie idę :D A właśnie ! Mogłabym jeszcze prosić o tak więcej komentarzy ? Byłoby bardzo miło : ) Z góry dziękuję .
Super!Nie mogłam się go doczekać:D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że Harry i Nina się pogodzą:)
A Naill się zakochał!:D
czekam z niecierpliwością na następny:D
Tym powiedz mi że czemu ona jest blada? W ciąży jest czy co? Dobra, świetny rozdział i czekam na następny. Szkoda, że krótki, ale fajny :) Heh fajny świetny tak tak dopisz sobie co tam jeszcze chcesz. A więc zapraszam ciebie do mnie. To jest jeden z blogów, ale w sumie mam ich 8.
OdpowiedzUsuńhttp://believeloveatfirstsight.blogspot.com/
Owww... jeee... Niall się zakochał i będzie może miał dziewczynę.
OdpowiedzUsuńOd teraz jestem cała w skowronkach =)
Tylko jeszcze zrób tak aby Nina i Harry byli razem to będę tańczyć i śpiewać chodź tak na prawdę nie potrafię ani jednego, ani drugiego n_n
Czekam na następny ;p
Zapraszam do mnie story-with-one-direction-1d.blogspot.com
Cudny blog <3
OdpowiedzUsuńaww super jak zawsze ! <3 szkoda, ze Harry i Nina nie są razem. Tylko błagam, nie gadaj, że Nina w ciąży będzie xd I zakochany Horanek *_* Już się nie mg doczekać next'a ;3
OdpowiedzUsuńnormalnie zahochałam się w tym opowiadaniu. jest w nim cos takiego, że trudno sie od niego oderwac i ciągle chce sie wiecej.
OdpowiedzUsuńjestes najlepsza dziewczyno ;)
już nie mogę sie doczekac nowego rozdziału. Opozdrawiam Natala. ;)
Ja pierdziele dziewczyno !! jestes zajebista !! o 16 odkrylam twojego bloga i wlasnei skonczylam .. przeczytalam kazde slowo!! najlepsze opowiadanie jakie czytalam <33 dajesz nastepny :* LOVE YOU <3
OdpowiedzUsuń[spam]
OdpowiedzUsuń"Rivendale Hospital to placówka dla młodzieży między szesnastym, a dwudziestym pierwszym rokiem życia, która zmaga się z wieloma problemami. Anoreksja, schizofrenia, depresja czy próba samobójcza to jedne z wielu przeszkód jakie stają im na drodze. Czy ktoś będzie w stanie pomóc tym zagubionym nastolatkom? A może zdecydują się na inne środki pomocy? Jak w nowym miejscu poradzi sobie siedemnastoletnia Elle? I czy przez to wszystko pomoże jej przejść stała mieszkanka szpitala - Fleur? Oczywiście jak w każdej historii pojawi się wątek miłosny, który zapewne jeszcze bardziej namiesza w życiu bohaterów. " zapraszamy na naszego nowego bloga ---> http://sick-mad-sad.blogspot.com/ ~ Elle and Fleur ♥ x
Kiedy kolejny?? Świetny <33
OdpowiedzUsuńJest świetny..jak miło, że tak szybko dodany^^
OdpowiedzUsuńoby następny był równie szybko..;)
genialny !
OdpowiedzUsuńale się dośmiałam xD
ja to umiem pisać komy :P
czekam n n^^
Cudowny ! Świetnie by było jakbyś dodawała codziennie . Bo cały tydzień siedzę jak na szpilkach .KOCHAM CIĘ I TWOJEGO BLOGA ! :*
OdpowiedzUsuńSUPER JAK ZWYKLE! ,ale błaaaaaaagam napisz kiedy nastęny bo ja nie wytrzymam!
OdpowiedzUsuń:D
WŁAśnie skończyłam czytać całego błoga mój brat się ze mnie śmiał bo raz płakałam a raz się śmiałam bez opamiętanie piszesz świetnie nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału kiedy bedzie ..??
OdpowiedzUsuńTe dziwne zwroty są właśnie najlepsze! No nie wierzę, zakochany Horan ;) musiałabym sporo nadrobić jakbym chciała wiedzieć, co od początku się działo. raczej nie dam rady, ale teraz będę śledzić co się dzieje u Niny- mojej imienniczki z bierzmowania ;p
OdpowiedzUsuńjak masz czas to zapraszam na :
could-freeze-this-moment-in-a-frame.blogspot.com/
Czekam na następny rozdział
OdpowiedzUsuńnina i harry mają sie pogodzić!!
czytam twojego bloga regularnie!!!
suuuuuuper <3
OdpowiedzUsuńJestem chlopakiem a blog strasznie mi sie podoba niie wstawialem wcześniej komentarzy bo się. WSTYDZiłem ale teraz musiałem wstawić kiedy kolejny rozdział niemogę się doczekać piszesz świetnie powinnaś to wszystko spisać i wydać książkę życzę sukcesu w dalszym. PISaniu bloga będę śledził go dalej . MIChał
OdpowiedzUsuńNINA NINA NINA !!!!DZIEKI DZIEKI DZIEKI!!!! Dziekuje ci ze wreszcie umiescilas mnir w swoim opowiadaniu ! Tak sie ciesze ze mg byc jego czescia ! Jestem taka podekscytowana,kocham cie <3<3<3.Rozdzial boskii!!!
OdpowiedzUsuńSandra-Directioner
kIEDY KOLEJNY ROZDZIAL KOCHANA :* <3
OdpowiedzUsuńŚwietny czekam z niecierpliwością na następny ale prosze niech w następnym sie już pogodzą i niech bd więcej momentów pomiędzy harrym i niną <3
OdpowiedzUsuńdziękuje xx
Super Niall wreszcie się zakochał i jest szczęśliwy:D Szkoda tylko, że Nina i Harry się nie pogodzili. Mam nadzieje, że już niedługo będą razem. Fajnie, że Mike i Jade znów się pojawili:) Zastanawiam się tylko co się dzieje Ninie, że jest taka blada. Czyżby Harry miał zostać niedługo ojcem?
OdpowiedzUsuńNa http://it-just-imagination.blogspot.com/ pojawił się nowy rozdział. Jeżeli chcesz możesz docenić moje starania oceniając moje dzieło. Będę wdzięczna.
OdpowiedzUsuńPs. przepraszam za spamik
SŁońce kiedy kolejny rozdział czelalam cały dzień i nic chociaż powiedz kiedy bedzie
OdpowiedzUsuń*.*
OdpowiedzUsuńŚwietny. Jak zawsze zresztą =). Czekam na nexta :3.
OdpowiedzUsuńPS Wiem, że późno, ale nominowałam cię do Liebster Award na moim blogu: http://outoftouchoutoflove.blogspot.com/
Zajebistyyy . :D
OdpowiedzUsuńDawaaaaaaaaaaaaaj Nextttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttt'a ♥
Zapraszam do mnie ; ) Jak już mówiłam miłoby było gdybyś jebła koma bo zalezy mi na TWOIM zdaniu ; D Bo tak zajebiście piszesz *_*
i-miss-youth.blogspot.com :D
KOCHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAM CIĘ . ♥
OdpowiedzUsuńPACZAJ, CHCESZ WIĘCEJ MOENTARZY I AMSZ. A TAK SWOJA DROGĄ TO JAK TY TO ROBISZ, ŻE WSZYSCY TWOEJGO BLOGA CZYTAJĄ? :D NIE NO KOCHAAAAAAAAAAAAAAAM CIĘ .♥ WIEM - POWTARZAM SIĘ.:d ;*
ps. SPAM .xd zapraszam na mojego bloga: http://just-believe-in-yourself-baby.blogspot.com/